na co by
  • Co jest po polsku?
    22.10.2002
    22.10.2002
    Słownik języka polskiego: „zawiera wyrazy i wyrażenia pochodzące zarówno ze słownictwa ogólnego, jak i terminy specjalistyczne, które mogą być znane poza kręgiem specjalistów”. Wydawałoby mi się, że słownik języka polskiego powinien zawierać maksymalną liczbę słów, tak by nie było wątpliwości, że dane słowo jest poprawne w tym języku, a tak nie jest.
    A co z tymi nieznanymi poza kręgiem specjalistów? Nie są one ujęte w słowniku języka polskiego, więc co z nimi? Są po polsku czy nie? I jakie kryterium tu decyduje?
    W słownikach języka polskiego moim zdaniem panuje wielka niekonsekwencja. Weźmy np. motylki: paź żeglarz jest, niepylak apollo jest, ale nie ma niepylaka mnemozyny. Jest osinowiec, ale gatunku pokłonnik, do jakiego należy, nie ma (oparłem się na OSPS). Przykłady można by mnożyć.
    I mam dylemat, czytając książkę o motylkach i poznając naprawdę przepiękne z punktu widzenia scrabblisty (tak na marginesie słowo scrabble jest, terminu określajacego osobę grającą w tę grę nie ma w słownikach…?) słówka jak szczakoń, czy terminy nieznane poza kręgiem fachowców są po polsku, czy nie? Dlaczego moim zdaniem czysto polskich słów nie ma w słownikach, albo inaczej – dlaczego są one w tak niekonsekwentny sposób odnotowywane?
  • na sermater
    28.02.2007
    28.02.2007
    Chcę zapytać o pochodzenie i znaczenie zwrotu na sermater (nie wiem jak to się pisze). Często jest on używany w społecznościach wiejskich, ja miałem z nim styczność na Podkarpaciu.
    Pozdrawiam, Bartek
  • Przecinek przed co (i nie tylko) – uzupełnienie
    29.02.2016
    29.02.2016
    Szanowni Państwo,
    piszę w związku z poradą Przecinek przed co.
    Zastanawiam się, czy w przykładach bez przecinka nie chodzi po prostu o ten człon bezokolicznikowy? Tzn. czy to nie on decyduje o takiej interpunkcji? Czy co jest jakoś wyróżnione? Jak będzie z interpunkcją np. w takich zdaniach: Wiem dokąd iść, Nie mam gdzie spać?
    Co to znaczy z których jeden (…) ściśle łączy się z co? Ściśle, czyli jak?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Co wolno Mickiewiczu, to nie tobie, Nitschu

    16.06.2021
    16.06.2021

    Profesor UŁ Jerzy Starnawski przytoczył swego czasu następującą anegdotę o prof. Kazimierzu Nitschu: „Nitsch wywiesił kiedyś ogłoszenie zaczęte słowami: «Ci, co chodzą na moje seminarium...». Znalazł się student, który poprawił «co» na «którzy». Nadszedł Nitsch i dopisał z boku: «Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy...». Student polemizujący z profesorem nie pozostał dłużny, dopisał: «Co wolno Mickiewiczu, to nie tobie, Nitschu»”. Kto tak naprawdę miał rację w tym sporze?

  • Jakby czy jak by, żeby czy że by?
    25.04.2016
    25.04.2016
    Mam pytanie dotyczące dwóch przykładów pisowni cząstki by.
    1. Nie wygląda to tak, jakby/ jak by się wydawało.
    2. Myślę, żeby/że by się na mnie pogniewała.

    Nie wiem, czy mój tok myślenia jest dobry, ale wydaje mi się, że w pierwszym przykładzie można wymienić jakby na jak gdyby – jednak nie mam przekonania co do łącznego zapisu. Co do drugiego przykładu mam jeszcze większe wątpliwości.

    Pozdrawiam
    Amator polszczyzny
  • na pole, czyli na dwór
    16.05.2006
    16.05.2006
    Dlaczego krakowskie wyjść na pole ma status regionalizmu, a warszawskie wyjść na dwór – normy ogólnopolskiej? Dlaczego nie po równo albo wręcz odwrotnie? Tam, gdzie się wychodzi na pole – a czasem jest to i ze 200 km od Krakowa – wychodzenie na dwór nie jest alternatywą, tylko abstrakcją, a pewnie jeszcze bardziej było tak w czasach, kiedy hierarchizowano te formy. Czy ta nierówność jest nie do ruszenia? Czy na pole może jeszcze liczyć na nobilitację?
  • na ulicy czy przy ulicy?

    12.06.2023
    12.06.2023

    Czy sformułowanie „w kinie Świta na ulicy Białej” jest prawidłowe? Czy w przypadku miejsca zamieszkania, instytucji, firmy prawidłowy jest wyłącznie zapis „przy ulicy”? Mój dom zawsze był na ulicy Kolejowej, a ja nie czułam się bezdomna...

    Pozdrawiam

    Dorota

  • Co dwa tygodnie a co drugi tydzień
    5.11.2019
    5.11.2019
    Szanowni Państwo,

    czy wyrażenia co dwa tygodnie oraz co drugi tydzień oznaczają to samo? W mowie potocznej stosuje się je zamiennie, ale, próbując zrozumieć samą ich istotę, nie jestem do tego przekonany. Wydaje mi się, że co drugi tydzień oznacza tydzień przerwy między danymi wydarzeniami, gdzie w co dwa tygodnie ta przerwa wynosi już dwa tygodnie.

    Z wyrazami szacunku,
    Roman Karczewski
  • Co jest tajlandzkie, a co tajskie?
    16.11.2012
    16.11.2012
    Chciałbym się dowiedzieć, co może być tajlandzkie, a co tajskie. Mam z tym ciągle kłopoty, bo wydaje mi się, że oba przymiotniki nie są całkowicie wymienne. Raz poradziłem komuś, żeby na swoim blogu filmowym pisał o plakatach raczej tajlandzkich, a nie tajskich, ale do dziś mam wątpliwości, czy na pewno dobrze zrobiłem. Gdzie indziej z kolei czytam o tajskim kinie akcji i też mi to nie pasuje. W kuchni mam natomiast tajską zupę krewetkową i tu jakoś nie mam zastrzeżeń. Jak to zatem jest?
  • Co ma toner wspólnego ze słodzikiem?
    4.10.2004
    4.10.2004
    Zajmuję się naprawą kserokopiarek i często używam słów toner lub deweloper (deweloper jest to proszek nakładający toner na powierzchnię bębna). Chcąc spradzić odmianę tych słów, napotkałem sprzecznośći. Encyklopedia PWN odmienia tonera, w słowniku ortograficznym podana jest odmiana toneru. Słownik programu Microsoft Word 2000 sugeruje pisownię tonera. Proszę o podanie prawidłowej odmiany.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego